Łączna liczba wyświetleń

środa, 18 lipca 2012

Kto nie lubi tej małej?

Po  pomarańczowej  wracam  do  kolorków  ,które  lubię  najbardziej-  widać  te  baaardzo  duże  dziewczynki (ja) nie  wyrastają  z różowego : )
Karteczka  bez  wyzwania, bez  okazji zrobiła  się  sama .







P.S  Koronki  pochodzą  stąd-  mają  tam  rzeczywiście  spory  wybór : )

Dziękuję  Wam  za  wszystkie  miłe słowa,które  tu  zostawiacie....

15 komentarzy:

  1. ślicznie dziewczęca, taka w sam raz dla
    „bardzo dużej dziewczynki"

    OdpowiedzUsuń
  2. Kartki, które "robią się same" są najlepsze! Twoja jest przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Absolutnie czarująca i przesłodka karteczka! Podziwiam ogrom warstw i nowe wykrojniki :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no coś takiego -dzisiaj właśnie też poczyniłam w rózówościach :) ale chyba nie tak ładną !uwielbiam takie warstwowe kartki !

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodko i nostalgicznie. Ja mam na odwrót- przyzwyczajam się do różowego dopiero ;).

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna! Różowa, ale nie przesłodzona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo romantyczna karteczka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudeńko - słodka i delikatna, sama lubię różowy :) i też z niego nie wyrosłam

    OdpowiedzUsuń
  9. Slodziak z niej :) Piekna kartka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja dopiero stawiam pierwsze kroki w scrapowaniu a ta karteczka mnie zachwyciła :) cudo :)
    zapraszam do mnie
    http://wswietleksiezyca.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Taska landrynkowa, śliczna :)) Zastanawiam się tylko co i jak robisz, że karteczki robią Ci się same, a ja muszę wkładać w nie tyle pracy ;))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudna! Delikatna i bardzo dziewczęca;)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i pozostawione słówko...