Na Scrapujących Polkach tematem ATC maja być zegary i to niejeden a nawet dwa.
W twórczym szale ,,popełniłam " dwa...
Na poszczególne elementy naniosłam ,,kraka"-tj na parasol i zegary- pękły bo
za szybko czas mijał...Tło zrobiłam z papierowej torebki fabrycznie zadrukowanej- miejscami jeszcze pognieciona
Na ATC zagoniony Pan domu- spieszy się z pracy aby ,,obrać żonie ziemniaki".
A tutaj para dziarskich staruszków wraz z zegarem naturalnym w postaci kogutka
Dwa zdjęcia- bo znowu różne kolory- ach ta pogoda....
No i w duecie co by im wszystkim przykro nie było...
Dzięki,że wpadacie tu czasem : )
świetne ateciaki - klimatyczne, dowcipne, podobają mi się niesamowicie!
OdpowiedzUsuńJejeku ! Super !! :))) Ten facecik z parasolem jest cudowny i ta para na tle zegara również :)
OdpowiedzUsuńWyszły super! Fajny klimat stworzyłaś:) dziękuję za odwiedzinki na moim blogu. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTwórz dalej ateciaki. Są pomysłowe niezwykle, uwielbiam takie.
OdpowiedzUsuńWow, niesamowite prace!
OdpowiedzUsuńJa mam już 2 zegary przygotowane na biurku, ale nie jestem pewna czy uda mi się wykonać ATC na czas.
Pozdrawiam cieplutko :)
Niesamowita interpretacja tematu! Świetne wykonanie pracy - detale rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńGenialne!!!!
OdpowiedzUsuńNo zachwyciłaś mnie na całego!!!!
OdpowiedzUsuńStworzyłaś świetny klimat w obu ateciakach!!!
Cudowne, niesamowite, fantastyczne!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne są te Ateciaki!
OdpowiedzUsuńKapitalne po prostu. Szczególnie ten pan z parasolem. Gratulacje :-)
OdpowiedzUsuńAle ateciaki zmajstrowałaś!:) Świetne są!
OdpowiedzUsuń