Chciałoby się wiosny ale trzeba cierpliwie poczekać ,bo wszak od dawno wiadomo, że w kwietniu trochę zimy, trochę lata.
Poczyniłam atc z tulipanem, bo taki jest temat kwietniowej pracy na
ArtGrupie ATC- blogu wyzwaniowym, w którym kiedyś dobrze się bawiłam tworząc prace na kolejne wyzwania.
Nieznośna dla nas wszystkich pandemia i stres z nią związany spowodował,że wróciłam do życia blogowego, do zabawy z mediami , bo pozwala mi na chwilę zapomnieć o stresie, smutku,trudnych sytuacjach zawodowych, żalach, pretensjach, lekcjach on- line( ratunku- kolejnych dni czytania z synem losów Marcinka Borowicza nie zniosę.Nic nie pomaga: czytanie wspólne, czytanie na głos, czytanie przez mamę, audiobook- uwaga główny zainteresowany zasypia!
Mam nadzieję zostać na dłużej- czas pokaże......
Dla odmiany porzuciłam tusze i mgiełki i do wykonania tej pracy użyłam farb akrylowych, których spory wybór jest na allegro, w różnych objętościach i kolorach, a także przystępnych cenach
Obie Panie na you tube prezentuja wspaniałe filmiki instruktażowe - polecam! Mnie wciągnęło.
Tło powstało przy użyciu farby białej, turkusowo- błękitnej, karminowej i różowej.
Na obrzeżach dodałam nieco pasty pękającej.
Stempelek tulipan- od Carabelle Studio odbiłam na zamalowanej farbami stronie i wycięłam
No i najważniejsze- nie byłoby zabawy bez
Gel Plate, na której to właśnie mizia się farbami i ,,przykleja" kartkę,która zbiera z niej farbę - w całości (lub też nie :))))Tak w skrócie wygląda zbawa z
farbami i żelową płytką.