Ten powstał jak przypomniało mi się,że każda z nas marzy o miłości takiej aż po grób.
Choć z czasem i w związku z różnymi sytuacjami i wydarzeniami wątpimy w nią...Ale marzenia pozostają....
Szkielet Pani w kapeluszu( może być i mój- bo zakładam,że wtedy będę mogła nosić takie piękne z kwiatami i będzie mi w nich do twarzy ;) został przetransferowany za pomocą gesso ,magicu i oliwki na tło.
Tło zaś to disstresy w różnej tonacji, folia bąbelkowa i filcowe serducho.
Poniżej zaś rozważałam temat miłości braterskiej albo i nie - braterskiej ale i taka przecież jest.Poza tym wyraz ich twarzy bezcenny...
Pozdrawiam Wszystkich zakochanych i odkochanych : )
Sylwia powaliłaś mnie na kolana... uśmiałam się, że hej... Takiej miłości, to się obawiać, czy pragnąć? A przy okazji lofaczki dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńIwonka każda dobra...
Usuńpierwsza praca po prostu extra! ta śmierć w twoim wykonaniu wygląda całkiem przyjemnie i pięknie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne!!! Ale masz pomysły!!! ;-)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona! Pierwsza zwaliła mnie z nóg! <3
OdpowiedzUsuńMoje maluszki już zmajstrowane, czekają na swój moment :)
Ale dałaś czadu!Ta pani" szkieletowa" jest" cudna"!
OdpowiedzUsuńCudeńka! Jestem pod OGROMNYM wrażeniem pierwszego ateciaka... Ach!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :) Piękna praca!
OdpowiedzUsuńMoja Droga, dzisiaj to poszalałaś!
OdpowiedzUsuńNie potrafię powiedzieć który bardziej mi się podoba- biorę oba :)
....a ja mam tak mało czasu na ateciaki...właściwie go nie mam i to mnie złości :)
Pozdrawiam serdecznie!
To jest coś! Zrobiłaś na mnie wieeelkie wrażenie tymi ATC... I obrazek z "Alicji" mmm :)
OdpowiedzUsuńPomyślałam sobie, że w takiej kostnej postaci miałabym w końcu rozmiar 38 i dalej byłabym zakochana. Świetne i dowcipne podejście do tematu!
OdpowiedzUsuńKocham, KOCHAM Twoje Ateciaki!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńI to jest prawdziwie Walentynkowy komentarz; ) całuski dla Was dziewczyny : )
UsuńBardzo mi się podobają Twoje ATC, oba!
OdpowiedzUsuńSzkieletowa dama wymiata :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ateciaki !
Świetne, Sylwia! Wspaniały pomysł;)
OdpowiedzUsuńZachwycające! Szkielet Pani w kapeluszu powalił mnie na kolana:)))))
OdpowiedzUsuńNiesamowite ateciaki zmajstrowałaś :)
OdpowiedzUsuńREWELACJA .............
OdpowiedzUsuńNA NIC WIĘCEJ MOJE SŁOWA, bo taką miłość po grób każdy by przeżyć chciał.