Smutno i pochmurnie...Przynajmniej u nas w Katowicach tak zaczynają się dni.
.Może właśnie dlatego tak bardzo znowu ciągnie mnie do różu i kwiatów : )
Znalazłam śliczną ptaszkowo klateczkowa maskę w mojej kolekcji , a jako,że były do wykorzystania 4 elementy- ochoczo zabrałam się do pracy- dla jasności pokazuję tylko 2 próby.... Było więcej ; P
Klateczki zostały pokryte pastą do embossingu i posypane pudrem a potem spiekły się pod wpływem gorącego powietrza.
Odrobina tekturek i drewienek ...A i taśma washi..Ot co....
I która wersja lepsza?
..A wieczorem jakieś Spatlese ( polecam!) i Voice of Poland- ogląda ktoś?
Trudno wybrać ładniejszą - klateczka prezentuje się na każdej idealnie :)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo jak zawsze. A maska - u Ciebie to dzieło sztuki. Użytkowej albo i nie, ale przez wielkie, największe S :)
OdpowiedzUsuńpięknie, nastrojowo i przytulnie u Ciebie dziś jest, zerknę jeszcze raz na kartki, pa!
OdpowiedzUsuńKartka jak przypudrowana... takie ciacho z bezą:) excellent!
OdpowiedzUsuńWielce udane próby, obie:) Śliczne te karteczki, maska cudna:)
OdpowiedzUsuńJuż podziwiałam te karteczki, ale jeszcze raz napiszę ,że bardzo mi się podobają, a "pastowane" klateczki cudo :) ja wybrałabym tę z napisem :)
OdpowiedzUsuńObydwie wypracowane - coś jeszcze miałam zamiar napisać,ale... ja nie oglądam :) karteczki Twoje mi wystarczą .
OdpowiedzUsuńPięknie i bardzo romantycznie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kartki :) Urocze kwiatuszki i klateczka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne próby:)) efekt embossingu cudowny, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńZjawiskowe są:)
OdpowiedzUsuńPiękne klateczkowe karteczki.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kartki i klatki cudne :)
OdpowiedzUsuńAleż piękności :) Klatki z ptaszkami, kolory, kwiatuszki - wszystko tworzy wyjątkowy klimat :)
OdpowiedzUsuń