Pamiętam..... Mydło miało bardzo intrygujące opakowanie.
Niebieskie, z obrazkiem kamieni szlachetnych....Wspominam ten luksus:)
Wszystkie grałyśmy w klasy, skakałyśmy w gumę i nosiłyśmy podkolanówki.....
Ale każda z nas chciała być wyjątkowa..Mieć to coś..Małą tajemnicę ,która dawała jejjakąś przewagę w towarzystwie,a inne chciały koniecznie poznać jej sekret.
Szukałyśmy szkła..Rozbitej butelki ..Najlepiej w kolorze białym bądź blado- niebieskim, pod szkłem układałyśmy kwiat i koniecznie jakiś papierek lub sreberko..
Potem należało zakopać swój skarb w jakimś ciekawym miejscu( i najlepiej jeszcze zapamiętać gdzie )i czekać......
Niby nic a jednak-to właśnie mój skarb- kwiat hortensji z domowego ogródka ,dziewczynka od Sugar Lump Studios.To wspomnienie dzieciństwa...
Tło: embossing, stempelki idistressy, a ptaszek pomalowany tuszami i pokryty preparatem Glaze, by pozostałe moje mediowe poczynania nie stworzyły jednej wielkiej plamy :)
Na podlinkowanej stronie sklepu Craft4You bardzo praktyczny filmik dotyczący jak się z tym preparatem obchodzić:)
Hortensjowych snów życzę...Sobie i Wam:)
Beautiful!
OdpowiedzUsuńWishes
Lynne
OBŁĘD-NE!!! Śylwiuś! Powiedz, że masz jeszcze jedno takie!
OdpowiedzUsuńJa też z tych czasów. A do podkolanówek koniecznie juniorki. :) I tez takie szklane widoczki robiłam i na szczudłach chodziłam, i w klasy i w kapsle...teraz stare kości by nie wytrzymały hi,hi,hi. Fajnie zamknęłaś te wspomnienia w ATC :)
OdpowiedzUsuńmałe dzieła sztuki a opowiadanie piękne, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDo zakochania!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ATC i fantastyczne wspomnienie - także moje :)
OdpowiedzUsuńWspomnienia mam identyczne plus trzepak, a Twój ateciak przepiękny !
OdpowiedzUsuńMoja mama też chowała takie skarby ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ateciak, no cudo!!
Cudnie sekretna hortensja. Wspomnienia bardzo mi znajome ;)
OdpowiedzUsuńTo samo robiłam w dzieciństwie i nazywaliśmy to "sekrecikami" :) Dołek koniecznie wyłożony zielonym listkiem, potem kompozycja kwiatowa przykryta szkiełkiem.
OdpowiedzUsuńATC kapitalne, piękne, bardzo retro.
cudnie to ujęłaś... takie sekrety to część również moich wspomnień :)
OdpowiedzUsuńdzięki za odkrycie ich na nowo w taki piękny sposób jak Twoje ATC
Piękne czasy to były... Piękne atc-iaki, dziewczynka cudowna :)
OdpowiedzUsuńRozmarzyłam się :) niezwykłe ateciaki :)
OdpowiedzUsuńRozmarzyłam się :) niezwykłe ateciaki :)
OdpowiedzUsuńNo coś pięknego!!! Niesamowity ateciak:)
OdpowiedzUsuńO wspanialy ATCiak! Wciagaja mnie te historie, ktore w postach zawsze opowiadasz. Przenosza mnie w dziecinstwo, lubie to :)
OdpowiedzUsuń