Dość miała prania, sprzątania, prasowania,podcierania nosów, 1000 pytań do....
Zostawiła męża z listą obowiązków i wygrzewa się na słonku.
A to olejek wetrze, na boczek się przewróci, Twój Styl przejrzy,okulary poprawi.
I pocztówkę mężowi wyśle- Szkoda,ze Cię tu nie ma....Z przymrużeniem oka oczywiście......
Szczegóły- morska kolekcja UHK,Pani z parasolką z kolekcji stempli- Crafty Individuals,mała dokładka Graphic 45,stemple mewy i apteczna gaza jako niezbędny dodatek do fal : )
Stempelek podbarwiony Copicami....
I wszystko przestrzennie- podklejone tekturką.Jedno dla Siwki- na wymiankę w ArtGrupie.http://artgrupaatc.blogspot.com/
Cudeńko! I jaką historię opowiada.
OdpowiedzUsuńoj, myślę, że sporo osób będzie zazdraszać tej pani! ;-D
OdpowiedzUsuńI już wiadomo za czym tęsknisz, o czym marzysz ;) ateciak rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńAle świetne! I historia ciekawa :D
OdpowiedzUsuńSuper! Tylko tej pani pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńWOW ! niesamowicie artystyczna, fenomenalna praca!
OdpowiedzUsuńMyślę że Twoja pani pozazdrościła pani od Klaudii i popędziła za nią :) ach jak im dobrze !
OdpowiedzUsuńRewelacyjna!!!! Fantastyczny post :)
OdpowiedzUsuń:) Wspaniały post i praca !
OdpowiedzUsuńfantastyczny maluszek !!! z "lekko" i z humorem napisanym postem:)
OdpowiedzUsuńAch, wakacje retro :)
OdpowiedzUsuńOjej, aż oczami wyobraźni zobaczyłam siebie na tej plaży i rozmarzyłam się :) Tym bardziej to ATC bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńA to ci historia :)
OdpowiedzUsuńta pani pewnie popija to wspomniane moijoto:) takiej to dobrze
OdpowiedzUsuńPani pod parasolem w pełnym relaksie nieświadoma czyhającego drapieżnego szkarłupnia - piękna historia :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Ja właśnie znad morza wróciłam ;)
OdpowiedzUsuńSylwia... kończą mi się pomysły na komentarze, bo ile razy można pisać, że genialne.
OdpowiedzUsuńPadłam, powstałam, padłam znowu. I tylko sprawdzam, czy mi się przywidziało, czy to idealnie podany temat, tak, jak lubię :)
chętnie bym dołączyła do tej pani, ale mężula swojego samego bym wzięła
OdpowiedzUsuńMój ulubiony tekst z mojej ulubionej płyty rozmarzył mnie