Kupowane nie ukrywam z powodu Michasi,której oczy ,wręcz śmieją się do takich stempelków.
Wyciągnięte z szafy copic markery- kupione 1,5 roku temu( o dziw nie wyschły!) wtedy,kiedy miałam nadzieję nauczyć się ich używać.
W Scrap Pasji nabyłam ten wykrojniczek- długo na niego polowałam...
Jak czerwony w wyzwaniu to i motyw serca- kwiatek- może to cynia?
Zdjęcia robione po deszczu-łapałam ostatnie słoneczne promyki...
Jak by tak ktoś, gdzieś i kiedyś słyszał o takiej możliwości...Dajcie znać proszę...
Bardzo pozytywna karteczka! :) Bardzo fajna kompozycja papierków i bardzo podobają mi się serduszka. A czy tą dziewczynkę na karteczce to Ty malowałaś? Bo jak tak to wg mnie wygląda bardzo ładnie :) Chyba najlepszym sposobem nauczenia się malowania copicami to uzbroić się w cierpliwość i malować, malować, malować ...:)
OdpowiedzUsuńSama Kasiu : )
OdpowiedzUsuńKarteczka cudownie czerwona - co do szycia i kolorowania to i ja chętna jestem :) maszyny brak - chęci są, pisaki są - chęci i talentu brak. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękna karteczka, fantastyczne poradziłaś sobie z kolorowaniem! pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękna, a robienie kartki dla dziecka to dla mnie czarna magia haha. Uwielbiam te groszkowe tło, a stempel pomalowany perfekcyjnie.
OdpowiedzUsuńŚlicznie kolorujesz stemple, nie odkładaj markerów do szuflady!
OdpowiedzUsuńPiękna kartka.
Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrap Pasji :)
czerwona kartelucha jest przepiękna, rewelacyjnie zgrałaś kwiatki, kropki, paski i kratkę... ma świetny klimat... aż chciałoby się ją schrupać :)
OdpowiedzUsuń