Łączna liczba wyświetleń

środa, 25 września 2013

ATC wg mapki

Dzisiejsze ATC to  moje  publiczne  wyznanie  grzechów..Dlaczego?  Już  piszę...
Główna  bohaterka pracy-  (  załóżmy  ja)  pochodzi  z  uroczego  malutkiego  bilecika  reklamującego  przepyszne krakowskie czekoladki.
Jeden  taki  bilecik  dała  mi  nasza  Siwka,a  drugi  przywiozłam sobie  sama...
Otóż ta  mała , nie  potrafi  zerwać  ze  swoim  największym  nałogiem-  słodyczami.
Ledwo  otworzy  oko , a  już  rozgląda  się gdzie tu  jakaś słodycz - na miły  początek dnia sobie  leży  i  zaprasza  do  konsumpcji....
A  jak  to  już  jest    wypaśna  mleczna  z  migdałami-  oj  to  nie  przepuści - za  jednym  podejściem  pół  ,a  może  i cała  znika.....

A  niby  nigdy  nie  jest  za  późno , aby  coś   zmienić....

Oj  chciałoby  się  powiedzieć  jak  A.Banderas  do  pięknie  różowego  lukrowanego  pączka:
...I  to  między  nami  też  już  skończone.....
Ale  obawiam  się,że  pewne przyzwyczajenia  pozostają  z  nami...Na  zawsze.....




ATC  powstało  na  podstawie  mapki  Klaudii,która zaleciła  wykonanie 
pracy  na  jej  podstawie  wiosną  w  ARTGrupie  ATC...
Przeszyć  ręcznych  nie  posiada,ale  mam  nadzieję,że Klaudia  by je  zaliczyła....



Napiszcie  czy  Wy  też  łasujecie  i  co  najbardziej?
Uściski !



14 komentarzy:

  1. Czekoladocholizm to ciężka sprawa też na to "choruję" ;> ATC śliczne, widzę tę metaforę, że jedzenie czekolady pochłania cały czas Twojej bohaterki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej ,że związana jest z nią na zawsze...

    OdpowiedzUsuń
  3. To okrucieństwo o tej porze pokazywać takie smakowite ATC! Chyba uszczuplę zapasy pewnej młodej damy i powiem, że mamusia odkupi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ATC - pychota, że ślinka cieknie :D
    Coś mi się wydaje, że te czekoladowe rozważania mają związek z jesienną nostalgią? Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślisz,że jesienna deprecha? Ja tak cały rok...

      Usuń
  5. Kusicielka :) ateciak fantastyczny i nieco zadziorny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Bombowy! A i dziewczę jakieś takie intrygujące ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja jakoś wolę pikantnie nietypowo, ale wiadomo, czasem mnie napadnie;); piękne ateciaki i sentyment mam do tej dziewojki

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrej czekoladki to ja nie odmówię :)
    Piękny ateciak, no i interpretacja mapki pierwszorzędna.Przeszycia rysowane są, więc poza konkursem zaliczam ;) Cieszę się,że mapka nadal jest pomocna.

    OdpowiedzUsuń
  9. Atreciak wyszedł Ci świetnie, a łasuchem też jestem (niestety ;))) )

    OdpowiedzUsuń
  10. wspaniałe ATC!!!! oj ja ze słodyczami mam poważny problem :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Haha, no niezła, całkiem niezła interpretacja łaschowego tematu :) Ja - czekolada z orzechami, niezmiennie :) Albo orzechy, ale laskowe.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fantastyczne ATC. Ja najbardziej lubię czekoladę z orzechami :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i pozostawione słówko...