Należało podjąć temat zdjęcia w kolorze białym, brązowym i czerwonym....
Tak sobie myślę,że biedny ten kolor czerwony- tak krótko trwa jego szczęśliwy czas...
Jakoś nie często zdarza się że sięgamy właśnie po czerwone papiery lub dodatki....
Czajnik po przeróbce...
Karteczka to dość luźna interpretacja mapki Mojo Monday week #321
Ohh wow, I love this card! All those layers and textures are wonderful :) Thanks for joining us at The Shabby Tea Room!
OdpowiedzUsuńOooooo taka ciepła ta kartka, urocza ;)
OdpowiedzUsuńte kolorki...magia:)
OdpowiedzUsuńświetna! tak to prawda, czerwone papiery nie często idą w ruch, teraz jest ich czas! :)
OdpowiedzUsuńKolejna piękna kartka, mam słabość to takiej kratki, ale chyba już to pisałam :)
OdpowiedzUsuńAle cieplutko się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńŚłicznaaaa!!!!!!
OdpowiedzUsuńPatrzę na Twoją kartkę i zastanawiam się jak wyczarować taki nastrój? magiczna i pełna ciepła praca.
OdpowiedzUsuńKawą chętnie się częstuję,a jeszcze z takiego imbryczka i w takiej świątecznej otoczce to już nie przepuszczę-kartka pachnąca świąteczną krzątaniną kuchenną,a w przerwie-kawka :)
OdpowiedzUsuńCzajniczek urooooczy!!! Piękna!!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle czarujesz urokiem i klimatem swych prac:)
OdpowiedzUsuńPrzecudnej urody
OdpowiedzUsuńCudo! Czajnik fantastyczny;)
OdpowiedzUsuńKolejna przepiekna praca Sylwio :) Dziekuje za maila ...odezwe sie niedlugo !
OdpowiedzUsuńŚwietna pomysłowa kartka.
OdpowiedzUsuń